piątek, 27 marca 2015

Tosia


Czasem Tosia wstaje w środku nocy ze swojego fotela i szczeka, domagając się wypuszczenia na ogródek. Kiedy już dopnie swego i obudzi któreś z nas, zza zasłony podglądamy co robi. Nie biega, ani nawet nie idzie na trawę. Siada na skraju tarasu, patrząc przed siebie i myśli. Noc sprzyja myślom, które nie pozwalają spać.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz